Czy przeszłoby komuś przez myśl, że szachy mogą być symbolem politycznej walki dwóch mocarstw? Taki charakter miał pojedynek o szachową koronę rozgrywany między Bobbym Fischerem a Borysem Spasskim rozgranym w 1972 roku. Było to bardzo ważne wydarzenie dla świata szachów, ponieważ pierwszy raz od ćwierćwiecza pretendentem o mistrzostwo świata była osoba nie będąca narodowości radzieckiej. Od 1948 roku nieprzerwanie najlepszymi szachistami na świecie byli Rosjanie. Co ciekawe sam pojedynek na który czekał cały świat, aż do rozpoczęcia zdawał się być pod znakiem zapytania – wynikało to z wygórowanych wymagań, jakie Amerykanin stawiał przed organizatorami. Zainteresowanie tym wydarzeniem było ogromne – dlatego pojedynek ten otrzymał przydomek meczu stulecia.
Jaki był przebieg meczu Fischer - Spasski?
Mecz miał składać się maksymalnie z 24 partii. Przy wyniku 12:12 koronę zachowywał obecny mistrz świata.
Początek wydawał się nie być najlepszy dla pretendenta. Przegrał dwie pierwsze partie, delikatnie mówiąc w słabym stylu, podstawiając proste motywy. Amerykanin po dwóch porażkach zdołał jednak podnieść się wygrywając trzecią partię, remisując czwartą, aby następnie wygrać piątą i szóstą. Bardzo ważną rozgrywka w kontekście całego meczu była właśnie partia nr 6, która uzyskała miano najpiękniejszej, dając prowadzenie w meczu. Link do partii poniżej:
https://www.chessgames.com/perl/chessgame?gid=1044366
Fischer w kolejnych partiach nie dał Rosjaninowi przechylić szali na jego korzyść. Ostateczny wynik meczu wyniósł 12,5:8,5. Wydarzenie to miało bardzo ważne znaczenie nie tylko w kontekście czysto sportowym, ale również politycznym. Szachy uważane za grę umysłów, stawiały zatem Amerykę wyżej w okresie jakim była zimna wojna. Było to dla USA wielkie zwycięstwo, przerywając ponad 20-letnią hegemonię Związku Radzieckiego. Ponadto imponuje fakt, iż Bobby jako „samotny wojownik”, bez wsparcia sekundantów, zdołał przechytrzyć sztab rosyjskich umysłów, wspierających Spasskiego w meczu. Pojedynek stulecia miał na tyle mocny wydźwięk, że doczekał się ekranizacji w filmie Pionek (ang. Pawn Sacriface). Film naprawdę godny polecenia, nie tylko fanom 64 pól.
Jak wyglądały lata po objęciu szachowego tronu przez Fischera?
Kolejny mecz o szachową koronę, w którym tytułu miał bronić Amerykanin ustalono na rok 1975. Pretendentem był również Rosjanin Anatolij Karpov. Niestety mecz nie doszedł do skutku. Fischer wykazywał bardzo mało kompromisowe warunki, rezygnując z uczestnictwa. Federacja Fide oficjalnie ogłosiła nowego mistrza świata Anatolija Karpova. Bobby Fischer wycofał się wtedy z życia szachowego na wiele lat…