Zatrzymałem mistrza!

W tym artykule chciałbym podzielić się jedną z najbardziej pamiętnych momentów w mojej szachowej przygodzie – zdobycie wicemistrzostwa Polski w szachach szybkich. Zapraszam!

Kiedy to było?

17 czerwca 2006 roku. W dniu urodzin! Wczesna pobudka o 5:00 rano z bratem Kamilem i ciocią Henią (naszą ukochaną opiekunką) wyruszając autokarem spod szkoły punktualnie o 6:00. Turniej był dwudniowy, rozgrywany na dystansie 9 rund tempem 30 minut dla zawodnika.

Rozpoczynamy pierwszą rundę!

Każdemu wyjazdowi towarzyszy dreszcz emocji, często niepożądanych – zwłaszcza strach przed porażką z rankingowo niższym zawodnikiem w pierwszej rundzie. Myślę, że jest to najczęstszy problem u młodych szachistów. Pierwsza wygrana daje duży komfort psychiczny – łatwiej się gra ze świadomością, że rozpoczęło się zgodnie z oczekiwaniami.

Tego dnia było zupełnie inaczej – przegrałem w pierwszej partii, można by rzec tracąc nadzieję na dobry rezultat. W takich momentach dzieci różnie reagują – ze mnie zeszło ciśnienie, włączył się tryb no trudno teraz „mogę, ale nie muszę”. O dziwo miało to bardzo pozytywny efekt – zwyciężyłem 4 z 4 pozostałych partii tego dnia. Dzień rozgrywek się zakończył rezultatem 4/5 pkt. Następnego dnia o 9:00 była kontynuacja.

Kolejny dzień rozgrywek

Nowy dzień. Nowy entuzjazm, przecież wróciłem do gry! Tak też było – zwyciężyłem 6, 7 i 8 rundę!

Kim był ten mistrz?

Miałem 7 punktów z 8! Ale po ukazaniu kojarzeń okazało się, że … gram z Janem Krzysztofem Dudą, który ma komplet punktów☹

Tak, dziś obecnie najbardziej popularnym i bez wątpienia najlepszym Polskim szachistą. Już wtedy był poza jakimkolwiek zasięgiem. Wracając wstecz, ja wraz z osobami z mojego rocznika mieli zaszczyt z nim rywalizować w tej samej grupie wiekowej. Jako 11 latek brał udział w Mistrzostwach Polski do lat 14 osiągając mistrzostwa!

Miałem okazję z nim zagrać i to w ostatniej rundzie, mając świadomość, że przegrana pozbawia mnie szans na medal. Wynikało to z niekorzystnej punktacji pomocniczej spowodowanej porażką w pierwszej partii.

Czy można mieć dodatkowego piona na szachownicy?

Oczywiście pół żartem pół serio 😉 Nie da się nie wspomnieć o aspekcie psychologicznym, który miał miejsce podczas mistrzostw. Jednym z głównych ambasadorów sukcesów moich i Kamila była i jest wciąż Ciocia Henia. Niezwykle charyzmatyczna osoba, która w kluczowych momentach dawała na starcie przewagę mentalnego piona na szachownicy. Pamiętam jak dziś, gdy byłem wystraszony tego pojedynku wiedząc jaka jest stawka i poziom gry. Miałem wtedy ranking 1600, a Janek – 2000. Dzieliły nas 2 kategorie. Poziomowo przeciwnik bez dwóch zdań był silniejszy, ale wiara w sukces była równie silna! W takich momentach kluczowe jest umiejętne wsparcie mentalne, w którym Ciocia jest ekspertem! Wspiera nas na każdym turnieju w Bełchatowie!

Sprawdzamy ustawienie bierek i rozpoczynamy ostatnią rundę!

Zaczęliśmy. Poszła klasyczna partia włoska. Bez skomplikowanych wariantów. Widziałem też, że Janek nie odpuści ostatniego punktu. Od zawsze był kształtowany na absolutnego zwycięzcę. Debiut wyszedł bardzo pewnie – miałem wyraźną przewagę czasową, co rzadko u mnie miało miejsce😉 Nagle usłyszałem „proponuję remis”

Z jednej strony szok i niedowierzanie z drugiej radość – remis daje mi 2 miejsce.

Biorę! Jestem drugi! Mega!

Wracając do tego po latach jest to niezwykła pamiątka, że naprawdę można osiągnąć sukces. Szachy z pewnością ukształtowały moją osobowość. Przeżyłem niesamowitą przygodę i mocno wierzę, że przeżyję ją jeszcze nie raz, tym razem już z trochę innej perspektywy 😉 Dziś jestem pewien, że składnikiem sukcesu jest pasja i zaangażowanie na 100%, zarówno ze strony zawodnika, ale też rodzica/opiekuna i trenera. Często kosztuje to wiele wyrzeczeń i trudu, ale wszystko ma swoją cenę i mocno wierzę, że warto! Jestem wdzięczny, że na swojej drodze miałem wspaniałych trenerów, opiekunów i społeczność, w której się wzajemnie napędzaliśmy.

Gorąco pozdrawiam wszystkich, z którymi współtworzyłem tę niesamowitą historię!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *